Czy opony mają wpływ na spalanie?

Do cen paliw polscy kierowcy nie mają szczęścia. W historii naszego kraju chyba nigdy nie było momentu, w którym wizytę na stacji benzynowej można było skwitować słowami „O, jak tanio!”. Skoro paliwa są drogie, a ich ceny mają tendencję do ciągłego wzrostu, warto poszukać wszelkich możliwości na obniżenie kosztów tankowania. O ekonomicznej jeździe, oszczędnych silnikach i alternatywnych paliwach napisano już wiele. Nie dość dużo mówi się natomiast o wpływie opon na spalanie.

Przede wszystkim porządnie napompuj

Zanim przejdziemy do konkretów, powiedzmy o ogólnej, zawsze aktualnej zasadzie. Im lepiej napompowane koła, tym mniejsze opory toczenia. Im mniejsze opory toczenia, tym niższe spalanie. We własnym interesie sprawdzajmy co jakiś czas ciśnienie w oponach naszego samochodu. Jeśli któreś z kół jest niedopompowane, opona niszczy się szybciej, niż pozostałe, a apetyt na paliwo wzrasta. Jeżeli całą rodziną wybieramy się na wakacje, a bagażnik jest zapełniony walizkami, wskazane będzie dopompowanie kół, nawet jeśli nie stwierdzamy ubytku powietrza. Ponadprzeciętne obciążenie ma znaczny wpływ na ilość spalanej benzyny. W przypadku dalekich wyjazdów zwiększona paliwożerność może nam się dać we znaki. Na szczęście wpuszczenie dodatkowej porcji powietrza pozwoli nam uniknąć niemiłego zaskoczenia przy dystrybutorze.

Unikaj opon szerokich

Miłośnicy tuningu, obniżonych zawieszeń i opon o szerokim profilu mogą poczuć się zawiedzeni. Niestety, najlepszym sposobem na niezwiększanie popytu na paliwo jest trzymanie się fabrycznych rozmiarów ogumienia. Im większy opór toczenia, tym większe spalanie, a zatem zastosowanie szerokich opon sprawi, że nasze auto zużyje więcej paliwa. Opony w rozmiarze wyznaczonym przez producenta z pewnością okażą się najlepsze dla naszego portfela.

Efektywność paliwowa

Producenci opon zobowiązani są do oznaczania na nich czynnika nazywanego efektownością paliwową. Parametr ten znajdziemy na etykiecie naklejonej na fabrycznie nowe ogumienie. Jest on stopniowany w ramach siedmiostopniowej skali – od A do G, gdzie A oznacza klasę najlepszą. Już w przypadku klasy B efektywność paliwowa opon jest gorsza nawet o 0,14 litra na każde 100 przejechanych kilometrów. Pomiędzy klasą A, a najgorszą klasą – G, jest to 0,63 litra na 100 kilometrów.

Czy są opony zmniejszające zużycie paliwa?

Na szczęście są. Co więcej, znajdziemy je w ofercie wszystkich liczących się producentów. Jeśli zatem przywykliśmy, że od lat kupujemy opony Michelin, Bridgestone czy Goodyear, wystarczy, że zapytamy o modele szczególnie wpływające na zmniejszenie spalania. To, czy stawiamy na opony wielosezonowe, czy letnie i zimowe, nie ma znaczenia. Ich główne cechy zawsze ograniczają się do budowy. Do wyprodukowania eko-opon używa się lżejszych mieszanek, które zawierają więcej syntetycznego kauczuku. Tym sposobem otrzymujemy opony sztywniejsze, a przy tym wolniej się zużywające. Są co prawda także nieco głośniejsze, ale to niewielka cena, jaką trzeba zapłacić za zoptymalizowanie zużycia paliwa.

Related Articles

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Prosimy o przeczytanie poniższej treści.

Wykryliśmy, że używasz AdBlock Plus lub podobnego programu do ukrywania reklam.

Na naszej stronie nie używamy żadnych irytujących reklam ani wyskakujących okien.

Reklamy na tej stronie służą do zapewnienia jej funkcjonalności i możliwości opłacenia wszystkich usług.

Prosimy dodać www.wroclawinfo.com do białej listy swojego programu blokującego reklamy by móc dalej przeglądać treści na naszej stronie.