Tak drogo na stacjach paliw jeszcze nie było. Cena za litr benzyny 7 czy 8 złotych już na nikim nie robi wrażenia, a jedynie powoduje złość. Gniew kierowców rośnie tym bardziej, że coraz częściej mówi się o tym, że cena może dojść do 10 złotych. Kierowcy zapowiadają ogólnopolską akcję blokady stacji paliw.
Dwa dni temu w mediach szeroko odbiła się informacja o kierowcach, którzy na znak protestu zablokowali stację paliw Orlen w Bielsku-Białej. Oficjalnie samochody się po prostu popsuł i nie chciały odpalić… Obecnie zmotoryzowani zamierzają rozszerzyć akcję. Na liście pojawił się także Wrocław.
Aż 36 miast oficjalnie zapisało się do protestu przeciwko wysokim cenom paliw, które – zdaniem organizatorów – są wyłącznie spowodowane polityką Orlenu.
autokult.pl
Opublikowano już wstępną listę miast, w których uczestnicy akcji mają zamiar blokować stacje. Są to:
Aleksandrów Łódzki,
Białystok,
Bydgoszcz,
Dąbrowa Górnicza,
Gdańsk,
Gdynia,
Główczyce,
Gniezno,
Katowice,
Kraków,
Krynica-Zdrój,
Kutno,
Kwidzyn,
Lublin,
Nowe Miasto nad Wartą,
Nysa,
Obrowo,
Oława,
Opole,
Ostrołęka,
Piekary Śląskie,
Poznań,
Radom,
Rzeszów,
Słupsk,
Stargard,
Szczecin,
Świdnica,
Tomaszów Mazowiecki,
Toruń,
Warszawa,
Wieliczka,
Wołomin,
Wrocław,
Zabrze,
Żory,
Jak informuje strona organizatora https://blokujemyorlen.pl/ akcja zostanie przeprowadzona 11 czerwca w godzinach od 16 do 18.