Funkcjonariusze z wrocławskiego Ogniwa Wypadkowego Wydziału Ruchu Drogowego kontrolują bezpieczeństwo w ruchu drogowym nie ograniczają swoich działań tylko do obsługi zdarzeń. I dobrze! Jak się okazało, w trakcie ubiegłotygodniowej kontroli dotyczącej właśnie wykroczenia popełnionego przez rowerzystę, ujawniono przy okazji, że rower ten najprawdopodobniej pochodzi z przestępstwa. Weryfikacji tej można było dokonać po sprawdzeniu numeru ramy. Bowiem w taki sposób trafiają do policyjnych baz danych utracone w wyniku przestępstw przedmioty.
Policjanci z wrocławskiego Wydziału Ruchu Drogowego interweniowali w ubiegłym tygodniu wobec cyklisty, która poruszała się rowerem po chodniku. Przypomnijmy, że poruszanie się w taki sposób możliwe jest tylko w 3 przypadkach (złe warunki pogodowe, poruszanie się wspólnie z małoletnim rowerzystą do lat 10, dozwolona prędkość na jezdni znajdującej się w tym miejscu wynosi powyżej 50 km/h). W takich sytuacjach powinniśmy liczyć się z tym, że sprawdzony zostanie również jednoślad, którym się poruszamy. Podczas tej kontroli okazało się, że pojazd, którym poruszała się 38-letnia kobieta, najprawdopodobniej wcześniej został komuś skradziony.
W związku z powyższym rower zabezpieczony został przez policjantów, a kobieta musiała złożyć w tej sprawie odpowiednie zeznanie. Pamiętajmy, że jeśli kupujemy sprzęt na tzw. rynku wtórnym musimy liczyć się z różnymi konsekwencjami. W tym wypadku kobieta straciła nie tylko rower, ale czas niezbędny do wyjaśnienia tego, w jaki sposób weszła w posiadanie przedmiotu, który wcześniej należał do kogoś innego.
asp. Aleksandra Freus
Komenda Miejska Policji
