Ceny nieustannie rosną. Dotyczy to również wakacyjnych ofert zorganizowanego wypoczynku w kraju i za granicą. Nikogo więc nie dziwi, że chcąc zaoszczędzić szukamy ofert noclegu na własną rękę. Internetowi naciągacze, wykorzystując ten fakt, zamieszczają w sieci wiele atrakcyjnych ofert wynajmu, a po otrzymaniu pieniędzy za oferowane lokale nagle znikają, nie wywiązując się z ustaleń. Przekonała się o tym mieszkanka stolicy Dolnego Śląska, która skuszona atrakcyjną ofertą wynajmu mieszkania w jednej z turystycznych miejscowości na terenie Chorwacji, wpłaciła na konto oszusta blisko 1400 złotych. Gdy tylko pieniądze znalazły się na rachunku „wynajmującej” słuch po niej zaginął, a kobieta została z niczym. Często jedynym sposobem na rozpoznanie oszustwa jest trzymanie się słów przysłowia, że nie wszystko złoto co się świeci.
Prawie każdego dnia wrocławska policja otrzymuje zawiadomienia o oszustwach dokonywanych za pomocą popularnych serwisów ogłoszeniowych czy portali społecznościowych. Wystawione na sprzedaż przedmioty lub usługi, w tym oferty wynajmu, w bardzo atrakcyjnych cenach i terminach, powinny dać nam do myślenia.
Często ogłoszenia są tak spreparowane, że na pierwszy rzut oka nie budzą podejrzeń. Warto zawsze zwrócić uwagę na szczegóły, m.in. kim jest sprzedawca, jakie są o nim opinie innych kupujących, jakie formy płatności są przez niego akceptowane oraz w jaki sposób można się z nim skontaktować.
Przekonała się o tym mieszkanka Wrocławia, którą skusiła bardzo atrakcyjna oferta wynajmu mieszkania w jednym z bardzo znanych, chorwackich kurortów. Tym razem to oszuści znaleźli ogłoszenie jakie wrocławianka zamieściła na jednym z popularnych portali społecznościowych. Na ogłoszenie mieszkanki stolicy Dolnego Śląska, poszukującej noclegu w jednym z chorwackich miast, odpowiedziała osoba, która skontaktowała ją z „wynajmującą” mieszkanie w nadmorskim kurorcie.
Wrocławianka przelała na poczet wynajmu, na wskazany nr rachunku ustalona kwotę blisko 1400 zł. Szybko przekonała się jednak, iż padła ofiarą oszustwa, gdyż po wpłaceniu pieniędzy kontakt z „wynajmującą” się urwał.
Często ogłoszenia są tak spreparowane, że na pierwszy rzut oka nie budzą podejrzeń. Warto zawsze zwrócić uwagę na szczegóły, m.in. kim jest sprzedawca, jakie są o nim opinie innych kupujących, jakie formy płatności są przez niego akceptowane oraz w jaki sposób można się z nim skontaktować.
Pamiętajmy, że zakupy z nieznanego źródła, od osoby, z którą kontakt jest ograniczony, np. jedynie do komunikatora internetowego oraz akceptowanie jedynie płatności z góry, powinny od razu wzbudzić nasze podejrzenia.
Zakupy przedmiotów czy korzystanie z usług przedsiębiorców, którzy prowadzą swoją działalność od wielu lat i pod tym samym szyldem, choćby ich oferty były mniej konkurencyjne, dają nam możliwość zwrotu lub wymiany towaru i dochodzenia swoich praw na drodze sądowej, zgodnie z obowiązującym prawem.
Apelujemy o ostrożność! Internet to nie tylko nieograniczone źródło informacji i rozrywki, ale także miejsce, w którym występuje wiele zagrożeń. Przestrzeganie podstawowych zasad bezpieczeństwa może uchronić nas przed utratą pieniędzy.
mł. asp. Rafał Jarząb
Komenda Miejska Policji we Wrocławiu
